Dziki łosoś pieczony w imbirze z kaszą i sosem cebulowym
Ryb nigdy za dużo, a łosoś jest jedną z moich ulubionych. Ta dzika odmiana jest bardziej wyrazista w smaku i potrafi być chudsza, przez co mięso łatwo przesuszyć – dlatego trzeba mocno pilnować, aby nie wypiec go za bardzo. Moim ulubionym sosem do ryb jest chrzanowy, ale tym razem postanowiłam wypróbować cebulowy, na bazie lekkiego buliony warzywnego, z dodatkiem ala bechamelu.
Dla odmiany, zamiast skórki z cytryny dałam starty imbir, dzięki czemu łosoś nabrał wyrazistego aromatu. Podałam go z prostą surówką z marchwi i kukurydzy oraz mixem kasz
Składniki:
Łosoś w imbirze
- 500 g dzikiego łososia
- 2-3cm korzenia imbiru
- 2 ząbki czosnku
- sól i pieprz
Sos cebulowy
- 200 ml bulionu warzywnego
- 2 łyżki masła
- 2 łyżki mąki
- suszona cebula 2 łyżki
- 3 łyżki kremówki
- sól i pieprz
Sałatka z marchwi i kukurydzy
- 1 duża marchewka
- mała puszka kukurydzy
- oliwa z oliwek
- sól, pieprz i imbir w proszku
Przygotowanie:
- Imbir i czosnek ścieramy na drobnej tarce i mieszamy razem.
- Łososia układamy w naczyniu żaroodpornym, doprawiamy solą i pieprzem i nacieramy czosnkiem z imbirem i skrapiamy oliwą. Pieczemy pod przykryciem ok 15 minut w 180 stopniach.
- Marchewkę ścieramy również na małych oczkach, dodajemy do niej kukurydzę.
- Surówkę skrapiamy oliwą z oliwek, doprawiamy solą i pieprzem oraz imbirem i odstawiamy do lodówki.
- W rondelku podgrzewamy bulion i dodajemy cebulę. Na patelni roztapiamy masło, dodajemy mąkę, następnie kremówkę i całość przekładamy do bulionu dokładnie mieszając.
- Upieczonego łososia serwujemy z sosem, surówką i np. mixem kasz.
Upieczonego łososia serwujemy z sosem, surówką i np. mixem kasz
Ryb nigdy za dużo, a łosoś jest jedną z moich ulubionych. Ta dzika odmiana jest bardziej wyrazista w smaku i potrafi być chudsza, przez co mięso łatwo przesuszyć - dlatego trzeba mocno pilnować, aby nie wypiec go za bardzo. Moim ulubionym sosem do ryb jest chrzanowy, ale tym razem postanowiłam wypróbować cebulowy, na bazie lekkiego buliony warzywnego, z dodatkiem ala bechamelu.
Dla odmiany, zamiast skórki z cytryny dałam starty imbir, dzięki czemu łosoś nabrał wyrazistego aromatu. Podałam go z prostą surówką z marchwi i kukurydzy oraz mixem kasz.
Ingredients
- 500 g dzikiego łososia
- 2-3 cm korzenia imbiru
- 2 ząbki czosnku
- sól i pieprz
- 200 ml bulionu warzywnego
- 2 łyżki masła
- 2 łyżki mąki
- 2 łyżki suszonej cebuli
- 3 łyżki kremówki
- 1 duża marchewka
- 1 mała puszka kukurydzy
- oliwa z oliwek
- imbir w proszku
Instructions
-
Imbir i czosnek ścieramy na drobnej tarce i mieszamy razem
-
Łososia układamy w naczyniu żaroodpornym, doprawiamy solą i pieprzem i nacieramy czosnkiem z imbirem i skrapiamy oliwą. Pieczemy pod przykryciem ok 15 minut w 180 stopniach
-
Marchewkę ścieramy również na małych oczkach, dodajemy do niej kukurydzę
-
Surówkę skrapiamy oliwą z oliwek, doprawiamy solą i pieprzem oraz imbirem i odstawiamy do lodówki
-
W rondelku podgrzewamy bulion i dodajemy cebulę. Na patelni roztapiamy masło, dodajemy mąkę, następnie kremówkę i całość przekładamy do bulionu dokładnie mieszając
-
Upieczonego łososia serwujemy z sosem, surówką i np. mixem kasz
Leave a Comment